W tym roku zajęcia bożonarodzeniowe będą inne niż zwykle. Jak wszystkie lekcje do tej pory oczywiście, ale te świąteczne mają w sobie to coś i naprawdę fajnie organizuje się je w grupie, którą uczy się w normalnym trybie stacjonarnym. Dlatego taki temat będzie nie lada wyzwaniem. Mam kilka pomysłów na to, jak pozytywnie zakręcić uczniów na punkcie Christmas i mam nadzieję, że uda mi się również podczas lekcji online. Czytaj dalej „Pomysły na zajęcia językowe CHRISTMAS” →
… czyli co nowego pojawi się w tym roku szkolnym podczas moich zajęć. Również podczas lekcji online. A będzie tego więcej niż zwykle z takiego powodu, że we wrześniu podjęłam się nowego wzywania i prowadzę projekt czytelniczy. Dzięki niemu w pracy mogę realizować swoją koleją pasję, czyli wykorzystywanie książek anglojęzycznych w nauczaniu. Czytaj dalej „Książkowe TOP 5 z nowości na mojej półce” →
Jeśli nowy wpis w listopadzie to nie ma wyjścia, nawiązanie do Halloween musi być 😉 Wiem, że w niektórych placówkach jest zakaz organizowania lekcji związanych z tymi tradycjami a i niektórzy nauczyciele nie czują tego klimatu i sami rezygnują z halloweenowych zajęć. Jednak w obydwu przypadkach jest wyjście, które pogodzi wszystkich 🙂 Emocje. A konkretnie emocje ukazane na przykładzie przyjacielskich stworków. Mam dla Was prezentację w tym temacie, zapraszam 😉 Czytaj dalej „Emotions and monsters: prezentacja multimedialna” →
Materiałów z pomarańczowym symbolem jesieni ciąg dalszy. Wiem, że moje ostatnie pomysły na jesienne zajęcia przypadły do gustu nie tylko uczniom, ale również i Wam. Mnie rówież bardzo podobają się obrazki wpisane w dynie, dlatego kolejny raz postawiłam na takie rozwiązanie z taką różnicą, że tym razem opracowałam je z myślą o halloweenowych zajęciach. Czytaj dalej „Dyniowe Halloween, czyli karty obrazkowe w akcji” →
… kontynuacja. Na pewno pamiętacie moje ubiegłoroczne materiały z dyniami w roli głównej. Postanowiłam dać temu motywowi kolejną szansę na super zabawę i tym razem przygotowałam Taboo w jesiennej odsłonie. A wszystko to wpisane w piękne dynie. Czytaj dalej „Taboo Autumn, czyli dyniowe szaleństwo” →
Nareszcie udało mi się zmobilizować i pokusiłam się o wpis, który tak naprawdę powinien pojawić się już dawno. The Gruffalo Julii Donaldson to przecież moja ulubiona książka anglojęzyczna dla dzieci. Do tej pory nie spotkałam się z historią ani z postaciami, które tak bardzo wciągają uczniów. Właśnie dlatego już od kilku lat wszyscy moi uczniowie poznają historię dzielnej myszki. Czytaj dalej „Pomysły na zajęcia językowe oparte na „The Gruffalo”” →
… czyli kolejna odsłona akcji blogujących anglistek przed Wami! U progu nowego roku szkolnego zaparaszamy do zabawy pod hasłem High 5! Tradycyjnie. U mnie to pomysły na zajęcia kulturowe, których nie brakuje podczas moich lekcji. To świetny sposób na zaciekawienie uczniów językiem angielskim. Poczas moich zajęć kulturowych uczniowie chłoną jak gąbka i słuchają jak oczarowani, dlatego zachęcam również Was do prowadzenia takich lekcji. Zaczynamy! Czytaj dalej „5 pomysłów na zajęcia kulturowe z Londynem w tle” →
… a właściwie w oddziale przedszkolnym. Pracuję w szkole podstawowej z zerówką i w ubiegłym roku szkolnym zaczęłam uczyć również w tej grupie. Były to moje pierwsze zajęcia z takimi maluchami i wszystko wskazuje na to, że będę kontynuować tę przygodę. Dlatego chciałam podzielić się z Wami pomysłami, które sprawdziły się podczas moich zajęć. Czytaj dalej „Pierwsze zajęcia w przedszkolu …” →
I znowu wracamy. Tym razem będzie to jednak wyjątkowy wrzesień. Po nauczaniu zdalnym (oby nigdy nie wróciło) nasi uczniowie powinni być spragnieni nauki w szkolnych murach. Dlatego może w tym roku będzie nam łatwiej zasiać entuzjazm i miłość do swojego przedmiotu 🙂 Czas pokaże. Tymczasem warto sięgnąć po ciekawe pomysły dzięki którym nasi uczniowie polubią nasze zajęcia już od pierwszej lekcji. Czytaj dalej „Welcome to school! Pierwsze zajęcia nowego roku szkolnego” →
.. czyli blogujące anglistki w akcji! Po dłuższej przerwie zapraszam do kolejnego wpisu powstałego w ramach akcji High 5! Tym razem postanowiłyśmy odkurzyć pomysły, które już od dłuższego czasu zalegają nam w szufladach, bo nigdy nie mamy czasu na ich dokończenie. Ja mam naprawdę dużo takich tematów, ale postawiłam na pory roku i bardzo cieszę się, że nareszcie udało mi się dokończyć pracę nad tymi materiałami. Tak więc zapraszam Was do zabawy z czterema porami roku!
