Nie planowałam zajęć związanych z emocjami. Wcale a wcale. Zaplanowali je za mnie uczniowie pewnej pierwszej klasy 😉 Minął już miesiąc, a w dalszym ciągu część maluchów ma problem z przestrzeganiem zasad podczas naszych lekcji. Postanowiłam zmobilizować ich do tego w dodatkowy sposób.
Chciałam opracować system motywujący oceniający wyłącznie zachowanie (aktywność i pracę na lekcji oceniam w inny sposób, zobacz tutaj -> Be quiet, please … ). Uznałam, że dobrym połączeniem będzie miks zajęć emocje + nowe zasady oceniania. Pomyślałam, że fajnie by było przeprowadzić podobne zajęcia również w zerówce, w której uczę od września tego roku szkolnego. A skoro przedszkolaki, to zajrzałam na bloga Marysi i znalazłam cudowne roboty ( – > How are you, robot?) i pomysły na tekturowe buźki ( -> How are you feeling today?)
Z buźkami bawiliśmy się świetnie. Chyba każdy uczeń zgłaszał się do tego ćwiczenia, niektórzy nawet kilkakrotnie. Przy okazji miałam szansę na poznanie życia uczuciowego niektórych pierwszaków, którzy – ku uciesze kolegów i koleżanek – z wypiekami na twarzy wyznawali że są in love. Niektórzy nie poprzestawali na tym i wskazywali swoje wybranki. Rekordzista wymienił aż trzy koleżanki twierdząc, że w każdej z nich jest in love tak samo 😉
Roboty postanowiłam wykorzystać i w swoich tablicach motywacyjnych. Opracowałam dwa rodzaje kart: dla zerówek (w których prowadzę 2 zajęcia tygodniowo) i dla pierwszaków, z którymi spotykam się codziennie, czyli aż 5 lekcji w tygodniu. Każda głowa robota to jeden dzień. Pod koniec zajęć dzieci rysują wskazaną przeze mnie buźkę oraz kolorują według wzoru:
- great! colour green
- keep trying, colour yellow
- try again, colour red
Karta dla przedszkolaków zawiera pole na nagrodę za dobre zachowanie, czyli zielone buźki w danym tygodniu. Nagroda to naklejka lub pieczątka. Moje tablice motywacyjne czekają tutaj -> Tablice motywacyjne roboty
O emocjach uczyliśmy się cały tydzień. Na zakończenie wykonaliśmy plakat z hasłem przewodnim How are you today? A żeby dzieciaki nie zapomniały naszego dodatkowego słownictwa, przygotowałam mini plansze do zawieszenia np. przy drzwiach.
Uczniowie wchodząc do sali będą mogli określić in English swoje samopoczucie 😉 Jeśli chcielibyście takie tablice, to mam dla Was dobrą wiadomość 😉 Będą one dodatkiem do mojego newslettera, który już wkrótce wyląduje na waszych skrzynkach. Możecie zapisać się tutaj -> Mój newsletter!
Nie mogę nie wspomnieć o piosence, którą dzieci śpiewają z takim zaangażowaniem, że aż bardzo żałuję, że nie mogę Wam tego pokazać.
Czujecie się zmotywowani do działania? Mam nadzieję, że takie wzmocnienie zadziała na moich uczniów 😉
Dziękuję, wykorzystam. Może pomoże poskromić najbardziej niepokornych ?
Powodzenia! U mnie działa (przyjnajmniej na razie 😉