Obecnie z pierwszymi klasami wałkujemy 🙂 temat związany z częściami ciała. Bardzo lubię ten dział, głównie ze względu na ogromny potencjał drzemiący w nim. Utrwalamy materiał na miliony sposobów i żaden z nich nie jest nudny!
Kiedyś dość często pisaliście do mnie w sprawie kart obrazkowych z tego tematu. Przy okazji pracy nad materiałami na swoje zajęcia znalazłam fajne grafiki i postanowiłam wykonać z nich również flashcards.Przy okazji części ciała słownictwa nie wprowadzam jednak z pomocą flashcards, tylko korzystam z planszy DYI i razem budujemy stworka. Dzieciaki bardzo lubią to ćwiczenie, za każdym razem powstaje inny potworek. No i chętnych do tego zadania nie brakuje 😉
Wszystkie elementy przyczepiamy do planszy za pomocą rzepów ofc 🙂 Na koniec ochotnicy losują karty wyrazowe i umieszczają je w odpowiednich miejscach planszy. Niestraszny potwór gotowy!
Przypomnę Wam jeszcze swoją planszę typu roll and draw – > Roll a monster do rysowania podobnych kreatur 🙂 Nawet nie musicie jej drukować, ja często po prostu wyświetlam ją na tablicy 😉 Taki sposób też fajnie się sprawdza.
Tak jak pisałam wcześniej, w ramach tego rozdziału korzystam z naprawdę wielu pomocy i różnych zabaw. W tym roku dodatkowo opracowałam dla siebie prezentację w formie quizu, którą często rozpoczynam zajęcia. Utrwala ona słownictwo i wprowadza czytanie pojedynczych wyrazów którego podejmujemy się grupowo 🙂
Prezentacja multimedialna Body parts składa się z 15 slajdów i jest dostępna w wersji do edycji. Znajdziecie ją tutaj -> Prezentacja multimedialna Body parts
W mojej drugiej prezentacji -> prezentacja multimedialna “Robots and body parts” części ciała pomagają nam odkryć roboty 🙂
Tak więc zachęcam do udziału w zabawie 🙂 A moje flashcards i części ciała, z których zbudujecie swoje potwory znajdziecie czekają na Was tutaj -> Body parts
U nas sprawdza się plansza podobna do Twojej ( ale w ramach oszczędności czasu elementy przyklejam blutackiem :D)
Dodatkowo. dzieci uwielbiają pracować w parach, kiedy to jedno z nich leży na podłodze, a drugie, wg moich poleceń, dotyka różnych części jego ciała, np. miękką piłeczką. Ale uwaga! zabawa nie sprawdzi się z dojrzewającymi nastolatkami, bo mają za dużo skojarzeń 😉
A z czego zrobione jest body potworka? Czyżby kolorowy papier?
Z papieru do pakowania prezentów 🙂
niesamowita sprawa, ja ostatnio podzielilam uczniow na 2 grupy i kazdy podbiegal do przeciwnika i wskazywal odpowiednia czesc ciala 🙂 byla mega zabawa…pozdrawiam i gratuluje pomyslow 🙂
Super, u mnie świetnie sprawdza się zabawa z samoporzylepnymi karteczkami na których wypisane są częsci ciała. Wybieram jednego odważnego ochotnika i dzieci po kolei przylepiają karteczki na właściwym miejscu. Zabawa jest przednia!:)
U mnie dzieciaki lubią sensoryczną zabawę z piórkiem – pląsają sobie w rytm jakiejś uspokajającej muzyki i muszą położyć piórko na danej części ciała, którą powiem. Piórko ofc nie może spaść 🙂